Tag Archives: ból kręgosłupa

Punkt leżenia zmienia widzenie

2 Czer

Ból kręgosłupa, choć boli okrutnie, przydał mi się do kilku spraw:

– przede wszystkim, zaniedbałam swoje stopy;

– nie kupiłam kremu, bo chodzić to ja ledwo do toalety mogłam.

W związku z powyższym krem, który kupię, zostanie przeze mnie przetestowany na zaniedbanej stopie, co oznacza, że jak nie zadziała po 2 dniach, to znaczy, że jest do niczego. Widać od razu czy krem spełnia to, co napisano na opakowaniu. Czy wygładza, zmiękcza, nawilża? Na stopie łatwiej to zobaczyć, niż na twarzy.

Pisałam już, że krem Polleny z serii „Len”, zagoił mi kiedyś popękane pięty w kilka dni. Teraz pięty mam w całości, natomiast skóra zrobiła się szorstka. Jutro będę przechodziła obok Rossmana, to wdepnę i popatrzę. Albo nie! Wybiorę się do starej dobrej drogerii i tam coś wynajdę. Lubię ten sklep, tam pracują sympatyczne kobitki i wiedzą wszystko o sprzedawanych kosmetykach.

Dochodzę już powoli do siebie, ale nie chciałabym drugi raz przechodzić przez to paskudztwo. Nawet odpalenie komputera, sprawdzenie poczty i napisanie kilku zdań staje się koszmarem, tak jak każda inna czynność. Jednak masowanie palucha uznaję od wczoraj za cudowny wynalazek i pierwszą pomoc w nagłym wypadku.

Jak to jednak punkt leżenia zmienia widzenie…